Firma to przede wszystkim zadania. Do realizacji. To one są motorem działania i przybliżają do rozwoju zarówno właściciela jak i JEGO biznes.
W końcu "po coś" tą firmę otwierasz.
Jest to jednocześnie pułapka samo-robienia wszystkiego.
Na początku jest to nieuniknione, bo JA jestem fachowcem i JA wiem, JAK to zrobić. A co dzieje się potem?
Potem, gdy organizacja wzrasta, zatrudniasz współpracowników i... dalej zadania robisz sam. Zleceń przybywa, ludzi też, a ty masz coraz mniej czasu, bo:
*są klienci, których trzeba zdobyć
*planujesz i rozliczasz
*sprawdzasz faktury i koszty
*zarządzasz zespołem
*rozwiązujesz niejasne sytuacje i konflikty
*zajmujesz się tematami, gdyż ktoś np. zachorował
*ogarniasz bieżące tematy
Głowa boli.
Góra zadań rośnie. Zwyczajnych, codziennych.
I kto ma się tym zająć? Nie ma komu dać. Wszystko sam.
Pośpiech zwykłego dnia powoduje, że ucieka obraz całości i... przyszłości firmy.
Dzisiaj jest taka a jutro jaka ma być? Nad tym już NIE MA CZASU się zastanowić.
A gdyby było tak, że poznałbyś sposób na odzyskanie CZASU?
Miałbyś go na realizację SWOICH celów, rozwijanie siebie i firmy. SPOKÓJ.
Co byś wtedy zrobił?
Byłbyś ciekawy co to jest?
Medal ma dwie strony, a jednak to ciągle ten sam przedmiot. Zależy, kto patrzy, i tak każdy widzi go inaczej. To działa również w odniesieniu do FIRMY, dla ludzi w niej zatrudnionych to pracodawca, dla ciebie to część życia.
Twoi pracownicy przychodzą do niej realizować własne cele (życiowe, osobiste, ambicjonalne itd.) - oczywiście dla dobra Twojej firmy. Umówmy się jednak, że o ile Ty pracujesz dla niej w 100 %, to ludzie już w 30, czy w najlepszym razie 60. Pozostały odsetek stanowią ich własne potrzeby.
Dlaczego tak jest? Chociażby dlatego, że twoje cele osobiste wiążą się z twoją firmą. Identyfikujesz się z nią, często jesteś jej MARKĄ.
Mówimy wręcz o firmie jak o "swoim dziecku", ale Pracownicy widzą to już inaczej. Dla nich to TWOJA firma, a oni traktują ją jak źródło dochodu i realizacji własnych ambicji.
Dla nich zadania do zrobienia, to po prostu "PRACA", a dla ciebie to: KLIENT, przychód i środki na zapłacenie ZUS, pensji, VAT-u itd.
Spojrzenie na MEDAL - jak na cały przedmiot z każdej strony pozwala na zrozumienie perspektywy pracownika.
Po co?
Aby zrozumieć jego motywy. Skorzystać z nich i zaangażować jego osobiste cele w służbie firmy.
Jak najefektywniej.
Komentarze
Prześlij komentarz